Urząd Skarbowy zakwestionuje samozatrudnienie – problemy z działalnością

6 października 2024
/ Rafał Kufieta

Samozatrudnienie w Polsce oznacza prowadzenie własnej działalności gospodarczej przez osobę fizyczną. W jej ramach świadczysz usługi lub wykonujesz pracę na rzecz innych firm lub klientów, zamiast być zatrudnionym na podstawie umowy o pracę. Samozatrudniony staje się przedsiębiorcą, który działa na własny rachunek, odpowiada za organizację pracy, finanse, a także odprowadza podatki i składki ubezpieczeniowe we własnym zakresie. W Polsce formalizuje się je poprzez rejestrację jednoosobowej działalności gospodarczej w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Wybór samozatrudnienia może mieć szereg korzyści, które zachęcają do podjęcia tej formy działalności. Niestety zdarza się, że Urząd Skarbowy kwestionuje taką formę działalność. Z jakiego powodu i w jaki sposób? Dowiedz się więcej na ten temat właśnie w tym artykule.

 

 

Na czym polegają główne zalety samozatrudnienia w Polsce?

 

Samozatrudnieni przedsiębiorcy często korzystają z niższych obciążeń podatkowych i ubezpieczeniowych niż osoby zatrudnione na umowę o pracę. Dla wielu przedsiębiorców kluczowe jest także to, że mogą płacić podatek liniowy o stawce 19%, który jest atrakcyjny przy wyższych dochodach. Często też korzystne jest skorzystanie z ryczałtu 8,5%.  Taki sposób prowadzenia działalności daje też większą elastyczność w organizacji pracy. Przedsiębiorca sam decyduje, kiedy i gdzie pracuje oraz z kim nawiązuje współpracę. Można także odliczać różne koszty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej od podstawy opodatkowania, takie jak sprzęt, samochód, szkolenia, a także wydatki na usługi (np. telefon, internet). To pozwala na optymalizację podatkową, której standardowo na etacie nie można wykonać.

 

Kiedy Urząd Skarbowy może zakwestionować samozatrudnienie?

 

Urząd Skarbowy może podważyć samozatrudnienie w przypadkach, gdy uzna, że działalność gospodarcza nie spełnia kryteriów określonych w polskim prawie i faktycznie przypomina stosunek pracy. Tutaj najczęściej wystąpi to w przypadku, gdy: 

  • praca wykonywana jest pod kierownictwem pracodawcy.
  • pracownik wykonuje ją osobiście.
  • praca ma charakter ciągły i regularny.

 

Jeśli Urząd Skarbowy stwierdzi, że te warunki są spełnione, może uznać, że przedsiębiorca nie prowadzi rzeczywistej działalności gospodarczej, a jego samozatrudnienie jest tylko formalnością służącą uniknięciu wyższych kosztów pracy. W takim przypadku może dojść do nałożenia kar, a także obowiązku zapłaty zaległych składek ZUS oraz podatków. Ponadto samozatrudnienie opiera się na założeniu, że przedsiębiorca działa na własny rachunek i może współpracować z wieloma klientami. Jeśli samozatrudniony świadczy usługi tylko dla jednego podmiotu i jego dochody pochodzą wyłącznie z jednego źródła, Skarbówka może podważyć status działalności gospodarczej, uznając, że samozatrudnienie jest fikcyjne i służy jedynie optymalizacji podatkowej.

 

Co teraz, jeśli wiesz na jakiej podstawie skarbówka kwestionuje działalność gospodarczą?

 

Urząd skarbowy często kwestionuje działalność jednoosobowych przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy wybrali ryczałt jako formę opodatkowania, twierdząc, że ich działalność gospodarcza jest fikcyjna i powinna zostać zakwalifikowana jako umowa o pracę. W rzeczywistości jednak częściej takie kontrole przeprowadza Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), niż urząd skarbowy. Temat ten pojawił się już wcześniej w kontekście tzw. „testu przedsiębiorcy”, który miał na celu sprawdzenie, czy dana osoba faktycznie prowadzi działalność gospodarczą, czy jedynie unika opodatkowania, wybierając np. 8,5% ryczałt i czerpie z tego korzyści zarówno ona, jak i jej pracodawca.

Na podstawie doświadczeń z tego typu spraw, wyróżniłem siedem działań, które mogą pomóc w ochronie przed takimi kontrolami i stanowić argumenty na ich obronę. Warto także zmienić formę umowy zawczasu, by uniknąć ewentualnych problemów prawnych.

 

Jak przygotować się na kontrolę ZUS lub urzędu skarbowego?

  1. Zmiana zakresu obowiązków czyli jeśli ktoś przechodzi z umowy o pracę na samozatrudnienie, konieczne jest dostosowanie zakresu obowiązków. Nowa umowa powinna obejmować inne, szersze obowiązki niż te wynikające z umowy o pracę, lub przynajmniej powinno dojść do minimalnego nakładania się tych zakresów. W przypadku ryczałtu i współpracy z tym samym pracodawcą, zakres działalności gospodarczej nie powinien pokrywać się z zakresem wcześniejszej umowy o pracę.
  2. Musisz mieć dowody na wykonywanie nowych obowiązków. Ważne jest, aby mieć dowody na wykonywanie szerszych lub innych obowiązków niż te wynikające z poprzedniej umowy o pracę. Kontrole ZUS lub urzędu skarbowego mogą obejmować prośby o dostarczenie umów, faktur, a także maili i innych dokumentów potwierdzających realizację usług.
  3. Zadbaj o zróżnicowanie klientów. Samozatrudniony nie powinien fakturować wyłącznie jednego pracodawcy. Nawet jeśli współpraca z byłym pracodawcą jest głównym źródłem dochodu, warto sporadycznie świadczyć usługi dla innych klientów, aby uniknąć podejrzeń o fikcyjność działalności gospodarczej.

 

W jaki sposób zabezpieczyć się przed kwestionowaniem Twojego samozatrudnienia?

Kluczowe jest zapewnienie, że działalność gospodarcza ma rzeczywisty, zróżnicowany charakter. W praktyce zakres świadczonych usług musi różnić się od tych, które były wykonywane na podstawie umowy o pracę. Odpowiednia dokumentacja i dowody na realizację różnych zleceń mogą skutecznie chronić przed negatywnymi konsekwencjami kontroli. Jeśli zastanawiasz się jak zabezpieczyć się przed Urzędem Skarbowym – napisz do mnie. Przeanalizuję Twoją sytuację i dopasuje możliwie najbardziej korzystne rozwiązanie bezpośrednio do Twoich potrzeb.

Autor: Rafał Kufieta