Branża budowlana to jeden z najbardziej ryzykownych sektorów gospodarki – obok transportu i rolnictwa. Wysokie wartości kontraktów, wielomilionowe kary umowne oraz tzw. „syndrom ostatniej faktury” sprawiają, że forma prowadzenia działalności i sposób opodatkowania mają tu kluczowe znaczenie. Dobrze dobrana struktura podatkowa może realnie zwiększyć bezpieczeństwo firmy i ograniczyć obciążenia fiskalne. Sprawdź, jaką rolę mogą odegrać w tym procesie spółka z o.o., estoński CIT oraz fundacja rodzinna. Artykuł jest skrótem mojego szkolenia. Jeśli jesteś zainteresowany szczegółami, zapraszam Cię do materiału wideo.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to najczęściej wybierana forma działalności w budowlance. Powód? Ochrona prywatnego majątku właścicieli. W sytuacji, gdy kontrakty opiewają na setki tysięcy lub miliony złotych, ryzyko finansowe trzeba ograniczyć do minimum. Jednak spółka z o.o. wiąże się z tzw. podwójnym opodatkowaniem – najpierw CIT (9% lub 19% w zależności od obrotów), a następnie 19% od dywidendy. Efektywnie daje to 26% dla małego podatnika i nawet 34% dla dużego. Co ciekawe, dla jednoosobowej działalności gospodarczej z wysokim dochodem i daniną solidarnościową efektywne opodatkowanie może wynieść nawet 27%, więc różnica wcale nie musi być aż tak drastyczna.
Estoński CIT to alternatywa dla klasycznego CIT-u w spółkach kapitałowych. Kluczową zaletą jest brak obowiązku płacenia zaliczek na podatek dochodowy oraz brak podatku rocznego – dopiero wypłata środków do wspólnika (np. w formie dywidendy) generuje obowiązek podatkowy. Suma podatku CIT i PIT wynosi wówczas 20% (dla obrotów do 2 mln euro) lub 25% (powyżej tego limitu).
Warunki skorzystania z estońskiego CIT-u są jednak restrykcyjne. Spółka:
Warto też pamiętać, że estoński CIT wyklucza struktury holdingowe.
Wybór formy opodatkowania powinien zależeć od:
Dla jednoosobowych projektantów i kosztorysantów – często optymalnym wyborem pozostaje działalność gospodarcza na ryczałcie. Dla firm budowlanych z dużymi kontraktami – spółka z o.o. z estońskim CIT-em lub klasycznym CIT-em w połączeniu z działalnością B2B i umowami o dzieło. Dla deweloperów i większych struktur – warto rozważyć model holdingowy lub w dłuższej perspektywie – fundację rodzinną. Każdy przypadek warto przeanalizować indywidualnie, z uwzględnieniem aktualnych interpretacji podatkowych i celów właścicieli. Potrzebujesz wsparcia w wyborze najlepszej struktury dla swojej firmy budowlanej? Zapraszam na konsultację.
W przypadku dużych projektów i zróżnicowanych inwestycji często stosuje się strukturę holdingową. Zakłada się wtedy spółkę matkę, która posiada udziały w spółkach-córkach, realizujących poszczególne projekty. Zaletą takiego rozwiązania jest rozdzielenie ryzyk – upadek jednej spółki nie pociąga za sobą pozostałych. Dodatkowo przepływ środków między spółką-córką a matką może być zwolniony z podatku dochodowego, o ile spełnione są odpowiednie warunki. Uwaga: struktura holdingowa uniemożliwia skorzystanie z estońskiego CIT-u.
Fundacja rodzinna to nowy instrument, który umożliwia zabezpieczenie majątku firmowego i sukcesję międzypokoleniową bez konieczności zakładania spółek. Może prowadzić działalność w formie:
Korzyści z fundacji rodzinnej to m.in.:
Wadą fundacji jest brak możliwości prowadzenia typowej działalności operacyjnej oraz brak możliwości korzystania z estońskiego CIT-u w strukturze z udziałem spółek.
Autor: Rafał Kufieta