W ostatnim czasie miałem przyjemność skorzystania z wiedzy jednego z przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność na terenie USA. Firmy w Stanach Zjednoczonych wielu osobom wydają się skomplikowane – i częściowo słusznie. Ale jak pokazuje rozmowa z Bernardem, prawnikiem działającym na rynku amerykańskim, wiele procedur w USA bywa prostszych niż w Polsce. Jednocześnie nie brakuje różnic, które mogą zaskoczyć – szczególnie jeśli patrzysz z perspektywy polskiego przedsiębiorcy. W jaki sposób zarejestrować i prowadzić działalność w Stanach? Dowiedz się kilku szczegółów na ten temat właśnie tutaj.
Wbrew pozorom – tak. W Nowym Jorku i wielu innych stanach proces rejestracji firmy można przeprowadzić w pełni zdalnie, przez internet. Wystarczy wypełnić odpowiedni formularz i podać wymagane dane. To wszystko. Podobnie jak w Polsce, istnieje forma jednoosobowej działalności gospodarczej, ale również struktury spółkowe, np. LLC (Limited Liability Company) – odpowiednik polskiej spółki z o.o., czy Incorporation – korporacja akcyjna.
Choć jednoosobową działalność (tzw. sole proprietorship) można założyć bardzo łatwo, to większość prawników jej nie poleca. Dlaczego? Bo właściciel odpowiada całym swoim majątkiem – dokładnie jak w Polsce. Jeśli coś pójdzie nie tak, można stracić wszystko. Dlatego najczęściej poleca się od razu rejestrację LLC, która ogranicza odpowiedzialność do majątku spółki.
Polska: wniosek do CEIDG, zgłoszenie do ZUS, US, GUS, wybór formy opodatkowania, deklaracje miesięczne VAT, składki zdrowotne, rozliczenia ZUS. USA: formularz rejestracyjny online, numer EIN (odpowiednik NIP), roczna deklaracja podatkowa (brak miesięcznych), brak obowiązkowych składek zdrowotnych przy spółce.
Jeśli rozważasz rozpoczęcie działalności gospodarczej w Polsce niezależnie od tego, czy jako osoba fizyczna, czy w formie spółki – mogę Ci w tym pomóc. Jako prawnik specjalizujący się w zakładaniu i obsłudze spółek oferuję kompleksowe wsparcie: od wyboru najkorzystniejszej formy prawnej i podatkowej, przez rejestrację w KRS lub CEIDG, aż po przygotowanie dokumentów i kontakt z urzędami. Pracuję zarówno z klientami z Polski, jak i z zagranicy – w tym nierezydentami, którzy chcą bezpiecznie rozpocząć działalność w naszym kraju. Jeśli chcesz załatwić wszystko szybko, legalnie i bez zbędnej biurokracji – odezwij się.
Zarówno w Polsce, jak i w USA występuje podwójne opodatkowanie w przypadku klasycznych spółek kapitałowych: raz płaci firma, potem wspólnik jako osoba fizyczna (np. przy wypłacie dywidendy). W USA działa to podobnie – wielkie korporacje, jak Amazon czy Microsoft, płacą podatek od dochodu firmy, a potem akcjonariusze rozliczają się z dywidend. W Stanach istnieje możliwość skorzystania z tzw. pass-through taxation – czyli rozwiązania, w którym dochód firmy nie jest opodatkowany na poziomie spółki, ale przechodzi bezpośrednio na właścicieli. Opodatkowanie odbywa się tylko raz – po stronie wspólnika. W Polsce pojawiło się coś podobnego – tzw. estoński CIT. Spółka nie płaci podatku, dopóki nie wypłaci zysków.
W USA funkcjonują dwa poziomy podatków: federalny (obowiązuje wszędzie) i stanowy (zależny od stanu). Np. w Nowym Jorku podatki są wysokie, a w Teksasie czy na Florydzie – znacznie niższe. To dlatego wielu przedsiębiorców przenosi się z Nowego Jorku właśnie do stanów bez podatku stanowego. W Polsce system jest scentralizowany – podatek dochodowy i VAT regulowane są jednolicie w całym kraju.
W USA nie ma jednej stawki VAT. Zamiast tego funkcjonuje Sales Tax – który może się różnić nie tylko między stanami, ale nawet powiatami. W praktyce oznacza to, że firma sprzedająca np. mikrofony w różnych częściach USA musi stosować inne stawki, raportować je do różnych urzędów i rozliczać się osobno w każdym z nich. W Polsce stawki VAT są jednolicie przypisane do towaru lub usługi – niezależnie od województwa.
W USA powszechne jest zatrudnianie w jednym biurze ludzi na różnych zasadach: część ma klasyczne umowy o pracę, inni są kontraktorami (tzw. independent contractors), a jeszcze inni prowadzą działalność gospodarczą. To jednak rodzi inne obowiązki dla pracodawcy – składki, ubezpieczenia, podatki różnią się zależnie od statusu zatrudnienia. W Polsce system jest bardziej jednolity, ale za to wyjątkowo skomplikowany – zwłaszcza pod kątem składek ZUS. Jakie są koszty zatrudnienia?
W Polsce coraz popularniejsze są tzw. wirtualne biura – miejsca, gdzie firma ma adres i odbiór korespondencji, ale fizycznie nikt tam nie pracuje. W USA działa to bardzo podobnie. W Nowym Jorku można korzystać z takich usług, co jest wygodne dla firm, które chcą mieć „adres w USA”, ale bez konieczności wynajmu lokalu.
Tak, założenie firmy jest możliwe zdalnie – nawet bez wizyty w USA. Jedyny problem pojawia się przy otwieraniu rachunku bankowego. Ze względu na przepisy antyprania pieniędzy, banki zwykle chcą zobaczyć właściciela firmy osobiście, przedstawić dokumenty tożsamości i potwierdzić tożsamość. Założenie firmy w USA nie jest trudne. W wielu aspektach jest nawet prostsze niż w Polsce. Ale diabeł tkwi w szczegółach: forma prawna, podatki federalne i stanowe, VAT, status właściciela, rozliczenia międzynarodowe – to wszystko wymaga wiedzy i doświadczenia. Zwłaszcza dla nierezydentów. Jeśli planujesz założyć firmę w Stanach – dobrze jest wcześniej porozmawiać z prawnikiem, doradcą podatkowym i księgowym. Dzięki temu unikniesz kosztownych błędów i nieprzyjemnych niespodzianek.
Autor: Rafał Kufieta